Sesja modowa TFP z testem lamp studyjnych Quadralite.
Dziś post, w którym pokaże Wam, jak ustawienie lamp wpływa na efekt końcowy w fotografii modowej. Ponadto, ukażę Wam działanie modyfikatorów… a także jaki efekt na zdjęciach uzyskasz nie stosując żadnego z nich. Ale zaczniemy od sesji TFP, czym są, dla kogo i jakie ja mam do nich podejście.
Sesja modowa TFP. Czym są sesje TFP – Time For Prints i czy załapiecie się u mnie na taką sesję?
Sesje tego rodzaju to wymiana barterowa, w której obie strony, zarówno fotograf, jak i modelka mają szansę poszerzyć swoje portfolio i zdobyć nowe doświadczenia. Tak więc sesje wykonywane na zasadzie TFP nie różnią się znacząco od tych płatnych. W tym wypadku również obie strony są zobowiązane do współpracy na najwyższym poziomie. Podczas idealnej sesji TFP obie strony otrzymują i dają od siebie takie same zaangażowanie. Czy wykonuję takie sesje? Oczywiście, ale muszę mieć pewność, że mam do czynienia z modelką, która czuje się przed obiektywem jak ryba w wodzie… a efekty z sesji wzbogacą moje portfolio. Często na moich social mediach, szukam właśnie takich osób, które pomogą mi stworzyć sesję, której w pojedynkę nie wykonam. I czasem nie doświadczenie, a miejsce, czy specjalne predyspozycje zaważą na tym, czy zdecyduję się na współpracę z Wami.
JEŚLI CHCIE ROZPOCZĄĆ PRZYGODĘ W FOTOGRAFII STUDYJNEJ LAMPA BŁYSKOWĄ QUADRALITE UP! X 300 TO STRZAŁ W 10!
QUADRALITE UP! X 300 to była pierwsza lampa studyjna na jaką się zdecydowałam w mojej przygodzie z lampi błyskowymi. I o efektach z pierwszego naszego spotkania przeczytasz tutaj. Byłam zadowolona z efektów i żądna kolejnych wrażeń, tak więc poprosiłam markę Quadralite o kolejną lampę do testów. Padło na Quadralite Move X 400 i był to świetny wybór. Lampa jest bardzo intuicyjna, nie sprawiła mi najmniejszego problemu w użytkowaniu, a efekt jej błysku… zresztą zobaczycie poniżej sami.
Do lamp użyłam dwóch modyfikatorów, które są ideałami, więc zostały i stanowią wyposażenie mojego studio po dziś dzień.
Softbox oktagonalny Quadralite Deep Octa 120 cm
Beauty dish Quadralite Beauty dish (Radar) srebrny o średnicy 55cm
Tę sesję modową stworzyłam w cudownym teamie. Naszą inspiracją był pinterest… ale oczywiście dodałyśmy do tego wszystkiego wspólny mianownik! Wielkie ukłony i dzięki, każdej z osobna!
Modelka: Wiktoria Spyrka
Fotografka: Paulina Niewiadomska, Karolina Kaesografia (backstage)
Studio: Captured Soulmates
Makijażystka: Karolina Wojdak
Projektantka: Safiru Fashion
Oświetlenie „muszla” Lampa z oktą i z góry i z beauty dishem z dołu.
Oświetlenie na jedną lampę z beauty dishem.
A tutaj małe backstageowe oczekiwanie vs rzeczywistość! 🙂
Zmiana stylizacji, jednak zostawiamy beautydisha w akcji.
Octa i beauty – równomierne rozstawienie po obu stronach modelki..
Octa z prawej strony.
Octa z tyłu – imitacja okna.
Lampa bez modyfikatora imitująca 12 godzinę w południe.
I na deser, raz jeszcze beauty dish solo – bo kocham ten efekt!
Jak ustawić lampy studyjne Quadralite?
Efekty, które widzicie powyżej uzyskacie korzystając z obiektywów o ogniskowej w zakresie 24-35. Podczas tej sesji używałam pełnoklatkowego canona 6d mk II oraz dwóch obiektywów Sigmy 24-35 oraz 35. A jakich parametrów użyłam? Nic prostszego! ISO ustawiałam na najmniejsze możliwe – 100, w końcu błysk stwarzał idealne warunki, do fotografowania. Czas synchronizacji z lampami to 1/125, z kolei przysłoną i mocą lampy manewrowałam tak, aby nie prześwietlić i uzyskać efekt pasujący do stylizacji-metodą prób i błędów.
Odkryłam, że moim ulubionym modyfikatorem jest beauty dish i nie mam pojęcia, jak mogłam bez niego żyć! Ten rodzaj modyfikatora pozwala na uzyskanie dosyć ostrego światła, ale ten efekt właśnie chwyta mnie za serce. Jeśli natomiast będziemy mieli do czynienia z modelką o mocnych rysach twarzy, czy taką, która ma niedoskonałości skłaniałabym się bardziej ku okcie, aby nie podkreślać zbędnie mankamentów i uzyskać efekt miękkiego światła. Moim ulubionym wykorzystaniem okty jest ustawienie jej w tle, za modelką, wtedy tworzę z niej przepał i fotografuję pod światło… kocham taki efekt, to tak jakby fotografować przed oknem. A Wam które oświetlenie najbardziej przypadło do gustu?